SlavkoskýŠtĭt (2453 m npm) jest rozłożystym szczytem górującym nad uzdrowiskiem Starym Smokowiec. W przeszłości uważany był za najwyższy szczyt w Tatrach. Charakteryzuje się jedną z najwyższych wysokości względnych w Tatrach Wysokich – jego północno – wschodnie stoki wznoszą się 950 m ponad podstawę.
Na szlak w Starym Smokowcu ruszyliśmy po godzinie ósmej. Pierwsze kilometry przemierzyliśmy w promieniach słońca, tak że trochę nas nawet przypiekło. Sławkowski Szczyt jednak schowany był w chmurach, co zapowiadało, że na tej wycieczce z widokami może być słabiej. W punkcie widokowym, tak zwanej Maximiliance, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z piękną chmurą w miejscu gdzie powinna się znajdować Łomnica 😉 (przy zejściu będziemy mieć więcej szczęścia).
Wędrówka we mgle była mimo wszystko przyjemna – odszedł uporczywy skwar, a widoki uczestnikom przypominały klimaty „Władcy Pierścieni” czy „Hobbita”. Na szczycie, z powodu chmur, jedynie w wyobraźni obejrzeliśmy panoramę z Gerlachem, Lodowym Szczytem i Łomnicą 😉 Schodzenie ze szczytu umilał nam nieziemski widok w doliny. Niski pułap chmur sprawiał, że podtatrzańska kotlina wyglądała jak inna planeta. Prognozy przelotnego deszczu na szczęście się nie sprawdziły.
W drodze powrotnej przeszliśmy czerwonym szlakiem (fragmentem Magistrali Tatrzańskiej) na Hrebienok, by w Bilikovej chacie pokrzepić się smacznym rosołem (mäsový vývar) z makaronem (polecamy). Wędrówkę zakończyliśmy na parkingu w Starym Smokowcu.
To był udany dzień 🙂
Fot.: Sebastian Łasaj, Wojciech Król, OK.
Zrealizowana trasa: Stary Smokowiec – Sławkowski Szczyt – Hrebienok – Bilikowa Chata – Stary Smokowiec
No comments yet.