W piękną słoneczną sobotę – pierwszą tej wiosny i pierwszą po wyborach nowego Zarządu – wybraliśmy się w Beskid Sądecki.
Wycieczkę rozpoczynamy w centrum otoczonej górami i przeciętej wstęgą Dunajca malowniczej wsi Łącko.
Na koniec lutego zaplanowaliśmy zdobycie Wielkiego Stożka, szczytu położonego w Beskidzie Śląskim. W zapowiadanej prognozie czekało na nas 10 bezopadowych godzin słońca, więc szykował się wymarzony dzień na górską wycieczkę.
Spośród wielu opcji wybraliśmy podejście z czeskiej wsi Nýdek.
W sobotę 22 lutego bus wysadza nas w centrum Nýdka,
w pobliżu urokliwej rzeczki Horský Potok.
Na początku czerwony szlak biegnie wzdłuż asfaltowej drogi.
11 stycznia tradycyjną wycieczką na Leskowiec otworzyliśmy sezon 2025 i jednocześnie rozpoczęliśmy jubileuszowy, 25 (!) rok działalności naszego Oddziału.
Tym razem postanowiliśmy „przetestować” mniej popularną trasę, biegnącą żółtym szlakiem z niewielkiej miejscowości Czartak.

Początkowa asfaltowa droga, prowadząca wzdłuż wiejskich zabudowań i bacówki,

szybko przechodzi w leśną ścieżkę.

Pogoda dzisiaj na minusie i jednym niestraszna niska temperatura,
Zimowa aura, która wszystkich zaskoczyła, zawitała również w góry i 23 listopada trafiło nam się prawdziwie śnieżne zakończenie sezonu.
Plan na dzisiaj to przejście z Bielska Białej przez trzy szczyty leżące w północnej części Beskidu Śląskiego: Szyndzielnię, Klimczok i Błatnią.
Przed startem trzeba się zawsze dobrze przygotować do wędrówki: omawiamy trasę, ustawiamy kije, studiujemy mapki.

Znajdujemy się na terenie rozległego kompleksu leśnego o nazwie Cygański Las
i ruszamy zielonym szlakiem w kierunku Koziej Góry.
Po intensywnych miesiącach tatrzańskich wędrówek, z początkiem listopada wracamy w Beskidy.
Nasz dzisiejszy cel – Skrzyczne – jest najwyższym szczytem Beskidu Śląskiego i należy do Korony Gór Polski. Oferując atrakcyjne widoki i bogatą infrastrukturę turystyczną (rozwinięta sieć szlaków, rozbudowana baza narciarska, schronisko PTTK, platforma widokowa), przyciąga amatorów fotografii, narciarzy, rowerzystów, biegaczy, a nawet paralotniarzy i oczywiście nas- miłośników pieszych wędrówek🙂.
Po wyjściu z autokaru we wsi Lipowa, Ostre, chłodny i rześki poranek wita nas pierwszymi promieniami słońca,
23 marca 2024r małą grupą wyruszyliśmy na kolejną wycieczkę w malowniczy i niezwykle widokowy Beskid Wyspowy. Na jego oryginalny krajobraz składają się „odizolowane” wyspy, które nadają mu odrębność oraz urok.

Przed nami wejście na dwa szczyty Jasień (1063 m n.p.m.) i Mogielicę (1170 m n.p.m.). Ruszamy z Rzek szlakiem żółtym na pierwszy z nich Jasień. Początkowo, szlak piął się asfaltem pod górę wśród domostw Lubomierza.

Praktycznie od samego początku mogliśmy podziwiać malownicze wzniesienia wyrastające znad doliny Kamienicy.
Modyń (1029 m n.p.m.), cel naszej marcowej wycieczki w Beskid Wyspowy, to tak naprawdę dwa wierzchołki o wysokości 1026,5 m n.p.m. i 1028,5 m n.p.m. oddzielone od siebie prawie niewyczuwalną płytką przełęczą.
W deszczowy poranek 10 lutego wyruszyliśmy na Pilsko. Bus był pełny, wszystkie miejsca zajęte. Wymagająca trasa zachęciła tych, którzy lubią wyzwania. Było nam przykro, że nie ma z nami Jurka Zająca. Miał z nami zdobywać Pilsko. Wszystkim, którzy Go znali, będzie brakować jego optymizmu, radości życia, uśmiechu, wesołych pogawędek na szlaku.
Zimową wędrówkę na Wielką Rycerzową w dniu 27.01.2024 rozpoczynamy w Rycerkach. Jest nas całkiem sporo i cieszymy się z naszego spotkania na drugiej wycieczce w nowym sezonie.
Góry i poezja macie jakieś skojarzenia, z pewnością, ale nikt pewnie się nie spodziewał, że będziemy wędrować szlakiem czeskiego poety Petra Bezruč