Wetlina

/Tag:Wetlina

Bieszczady – Zapora w Myczkowcach i Siekierezada

Niedziela to dzień powrotu. Opuszczaliśmy Bieszczady, zabierając ze sobą wspomnienia nie tylko szlaków, pięknych gór, zieloności połonin, dzikości przestrzeni, ale i ogromnej gościnności gospodarzy, wyśmienitej domowej kuchni (!!! Brawo) i świetnej atmosfery „Zajazdu Pod Połoniną” w Wetlinie, gdzie nocowaliśmy 🙂

Polecamy! http://podpolonina.pl/

Ostatniego dnia, czasu na wędrówkę było niewiele – czekał nas przejazd busem do Jaworzna. Postanowiliśmy jeszcze tylko pospacerować w okolicach zapory w Myczkowcach i po drodze na chwilę zajrzeć do kultowego lokalu „Siekierezada”

Bieszczady – Krzemieniec, Wielka Rawka

Pierwszego dnia wielodniowego wyjazdu w Bieszczady wybraliśmy się na miejsce styku trzech granic: Polski, Słowacji i Ukrainy.

Krzemieniec to najwyższy punkt Gór Bukowskich czyli słowackiej części Bieszczadów Zachodnich. Szczytowa partia Krzemieńca jest zalesiona, płaska i rozciągnięta, ma kilka kulminacji. Najbardziej wysunięta na zachód (1208 m) jest miejscem zbiegu granic: Polski, Słowacji i Ukrainy. Miejsce to jest oznaczone granitowym obeliskiem i polskim słupkiem granicznym nr 1. Najwyższa kulminacja Krzemieńca leży 180 m na północny-wschód od trójstyku.

Bieszczady Zachodnie – wyjazd wielodniowy

W planie wycieczki i trasy piesze w Bieszczadach Zachodnich, wejście m.in. na Tarnicę, Krzemień, Połoninę Caryńską lub Wetlińską. Szczegółowy program zostanie przekazany uczestnikom wyjazdu w terminie późniejszym.

Bieszczady Zachodnie rozciągają się od Przełęczy Użockiej na wschodzie po Przełęcz Łupkowską na zachodzie. Charakterystycznym elementem krajobrazu są równoległe, długie pasma górskie ciągnące się z północnego zachodu na południowy wschód. Najwyższym szczytem Bieszczadów Zachodnich jest Tarnica (1346 m n.p.m.). Znaczną część obszaru obejmuje Bieszczadzki Park Narodowy.

Bieszczady – zamknięcie sezonu 2017

W tym roku na wyjazd „wigilijny” wybraliśmy się w Bieszczady. Przywitały nas one przepięknymi śnieżnymi widokami. Aura zmodyfikowała nam trochę plany wypraw i była źródłem dodatkowych przygód, dzięki czemu to zamknięcie sezonu 2017 na długie lata zapisze się w naszej pamięci 🙂