Naszą podróż zaczęliśmy przed świtem o godzinie 4.00 w grupie niewystraszonych porą, pogodą i wirusami 14 osób.
Sprawnie i szybko dotarliśmy do punktu wyjścia na szlak w Dolinę Białej Wody Kieżmarskiej przy drodze nr 537.
Nasz cel – Jagnięcy Szczyt o wysokości 2230 m. n.p.m to ostatni dwutysięcznik w północno-wschodnim krańcu głównej grani Tatr Wysokich. Ten zwornikowy szczyt ma dwa wierzchołki i rozdziela Dolinę Kieżmarską, a z drugiej strony Dolinę Jaworową. Należy do krystalicznego masywu Tatr zbudowanego z granitów.