Galeria

/Galeria

Tatry Niżne- Chopok, Dziumber

7 czerwca wybraliśmy się w Tatry Niżne i udało nam się zrealizować zaplanowaną trasę, zdobywając dwa najwyższe szczyty: Dziumber (2043) i Chopok (2024).

W schronisku pod Chopokiem do naszego Oddziału dołączyło dwóch nowych członków- swoje legitymacje odebrali Renata i Jacek. Gratulujemy!

Zrealizowana trasa:
Demianowska Dolina – Chata Lucky – Krupovo Sedlo – Dziumbier – Chata pod Chopokiem – Demianowska Dolina

Mapka trasy i profil wysokości:

Ostatnie pożegnanie Jerzego Cieślawskiego – wieloletniego Prezesa jaworznickiego PTT

We wtorek, 27 maja 2025 roku, licznie zebrani: rodzina, przyjaciele, członkowie Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, przedstawiciele organizacji górniczych, przedstawiciele PTTK oraz mieszkańcy Jaworzna pożegnali Jerzego Cieślawskiego – Honorowego Prezesa jaworznickiego oddziału PTT i niestrudzonego społecznika.

Msza żałobna - ostatnie pożegnanie Jerzego Cieślawskiego

Po mszy odprowadziliśmy Jerzego Cieślawskiego na miejsce wiecznego spoczynku, żegnając go z należnym szacunkiem i honorami.

Poczty sztandarowe podczas ceremonii żalobnej

Andrzej Ślusarczyk wygłosił wzruszające przemówienie, w którym przypomniał zebranym, jak duże zasługi miał zmarły dla jaworznickiej społeczności i Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.

Wielka Fatra- Borišov i Ploská

Podróż w dalekie rejony Wielkiej Fatry, chociaż długa i po bardzo wczesnej pobudce, płynie nam szybko. Na Słowacji przejeżdżamy przez malownicze Jezioro Orawskie, mijamy wzniesiony na skale, imponujący Zamek Orawski (w którym kręcony był serial „Janosik”), przemysłowe miasto Dolný Kubin, a potem jeszcze godzina krętymi drogami i jesteśmy w miejscowości Vyšná Revúca, skąd ruszamy na szczyty Borišov i Ploská.

Na początku czeka nas godzinne przejście płaskim dnem zalesionej Doliny Zelená,

Majówka w Beskidzie Niskim

Pierwsze dni maja spędziliśmy na szlakach Beskidu Niskiego, gdzie w krajobraz górski wkomponowane są zabytki kultury łemkowskiej: cerkwie, cmentarze wojenne, przydrożne krzyże i kapliczki.

Zapraszamy w barwną podróż po Łemkowszczyźnie, widzianą naszymi oczami 🙂

Dzień pierwszy- na najwyższym polskim szczycie Beskidu Niskiego

W słoneczny poranek 1 maja, po kilku godzinach podróży ze Śląska, startujemy zielonym szlakiem z przysiółka Mrokowce na Lackową.

Pierwszy etap trasy prowadzi na otwartym terenie z widokami na Dolinę Mochnaczki.

Gorc, Kiczora Kamienicka

Naprzeciw Tatr, między doliną nowotarską a wężowatą, kotliną Raby, wspięło się gniazdo dzikich Gorców. Od romantycznych Pienin odciął je wartki kamieniecki potok, a od spiskiej krainy odgraniczył je falami bystry Dunajec. Samotnie stoją nad wzgórzami”.

(Władysław Orkan „W Roztokach”)

Gorce to malownicze pasmo Beskidów Zachodnich z pięknymi rozległymi polanami i doskonałymi punktami widokowymi. Nazwa pochodzi od słowa „gorzeć”, czyli płonąć, palić się, gdyż niegdyś poprzez wypalanie lasów powstawały reglowe hale,

Jaworzyna Krynicka,Runek

Niesprzyjające wycieczkom deszczowe prognozy nie zdołały zniechęcić naszych członków i sympatyków do sobotniej wyprawy i 5 kwietnia ok. godz. 9:30, w pełni wypełniony bus dojeżdża do dawnej wsi łemkowskiej o nazwie Złockie.

W planie jest przejście kilkoma kolorami szlaków na Jaworzynę Krynicką, następnie Runek i powrót przez Bacówkę nad Wierchomlą do Żegiestowa.

Startujemy przy zabytkowej drewnianej cerkwi pw. św. Dymitra.

Zielony szlak,

Dzień Kobiet na Babiej Górze.

Zmieniliśmy roczny plan wycieczek, aby tegoroczny Dzień Kobiet spędzić na ukochanej
przez wielu z nas Babiej Górze. Zdobywanie Królowej Beskidów rozpoczęliśmy na
Krowiarkach (Przełęcz Lipnicka 1012 m n.p.m.).

Kilka uwag Prezesa Andrzeja i wyruszyliśmy czerwonym szlakiem. Wkrótce, kiedy
krajobraz z typowego dla przedwiośnia zmienił się na zimowy, zatrzymaliśmy się i
założyliśmy raczki.

Pierwszy postój na najniższym wierzchołku masywu Babiej Góry – Sokolica 1367 m n.p.m.,

Wierch Rusiński z Kobylarzówki

8 lutego w ofercie Towarzystwa mieliśmy dwie atrakcje do wyboru: kilkunastokilometrowy widokowy spacer Pogórzami Przedtatrzańskimi (a konkretnie Pogórzem Spisko-Gubałowskim) lub szusowanie na stokach Kotelnicy Białczańskiej. Wybór był trudny, bo pogoda…