11 października w trudnych i niesprzyjających warunkach (deszcz, silny wiatr, ograniczona widoczność, śliskie skały) zdobyliśmy Siwy Wierch i Brestową.
Na szczytach zamiast panoramy rozciągała się gęsta, mleczna mgła. Odczuliśmy lekki zawód, ale i ogromną satysfakcję, że się udało, bo wycieczka była bardzo wymagajaca.
W Tatry zdecydowanie zawitała już jesień, a miejscami czuć było nawet powiew zimy. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że góry mają swój niepowtarzalny urok o każdej porze roku i nie muszą się w pełni odsłaniać, by zachwycać.
Zrealizowana trasa: Biela skala, horáreň– Siwy Wierch – Brestowa – Chata Zverovka
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wycieczkii.














































































Mapa i profil wysokości:
Zdjęcia: Ewa Tomasik, Jacek Pieczonka
No comments yet.