Kilkudniowy wyjazd w Beskid Niski zaczęliśmy od zdobycia najwyższego szczytu tego pasma górskiego – Busov-a (1002 m n.p.m.). Na ostatni dzień wybraliśmy najwyższy szczyt Beskidu Niskiego, ale na terenie Polski – na Lackową (997 m n.p.m.).
Lackowa (słow. Lacková) położona jest na granicy polsko – słowackiej, nieopodal wsi: Izby i Bieliczna (z polskiej strony) oraz Frička i Cigeľka (po stronie słowackiej). Szczyt należy do Korony Gór Polskich. Ze względu na swoją wysokość, jest żartobliwie nazywana Górą Policyjną.
Trasę rozpocząliśmy w Wysowej, skąd ruszyliśmy zielonym szlakiem w stronę Cegiełki (Cigeľki).
Na granicy odbiliśmy w prawo, na czerwony szlak graniczny, w stronę Ostrego Wierchu.
Szlak początkowo biegnie wzdłuż rozkwieconej polany…
… później lasem..
..przez Przełęcz Pułaskiego..
i dalej Ostry Wierch. Zejście z Ostrego Wierchu jest… Zgddnijcie :), tak, jest ostre! Beskid Niski NIE znaczy Beskid Łatwy.
Z Lackowej zejście znowu strome.
Dalej poszliśmy do przełęczy Beskid, później przez Końską Dolinę, do miejscowości o nazwie Izby.
Mapka trasy:
Na mapce niestety nie da się zaznaczyć ostatniego fragmentu (do miejscowości Izby), ponieważ jest to ścieżka nie oznaczona szlakiem.
Jako bonus do opisu trasy na Lackową, dodajemy trochę zdjęć i informacji o Wysowej-Zdroju – miejscowości, gdzie mieliśmy bazę.
Wysowa-Zdrój to miejscowość uzdrowiskowa, znana z leczniczych wód mineralnych. Pierwsze budynki dla kuracjuszy powstały tu w 1808 r. W 1824 r. wybudowano zakład zdrojowy. W latach trzydziestych dwudziestego wieku Wysowa była letniskiem z prawem pobierania taksy kuracyjnej i opłat za zabiegi lecznicze. Butelkowano wówczas wody lecznicze i stołowe ze źródeł „Słony”, „Wacław” i „Józef”.
Wody mineralne mają zastosowanie w leczeniu chorób układu pokarmowego, moczowego, górnych dróg oddechowych, układu kostno-stawowego i niedokrwistości.
Większość ujęć wód leczniczych zgrupowana jest w Parku Zdrojowym znajdującym się w centrum miejscowości.
Część ujęć jest ogólnodostępna.
Każdej z nich można spróbować w Pijalni Wód zlokalizowanej w centrum parku.
W parku znajduje się również amfiteatr. Warto także wybrać się na pyszne lody.
Drewniany Kościół Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej w Wysowej-Zdroju według projektu prof. Zdzisława Mączeńskiego.
W uzdrowisku jest kilka sanatoriów i ośrodków, w tym „Biawena”, „Beskid”, „Cztery pory roku” z własną stadniną koni, „Uzdrowisko Wysowa nad Parkiem”, „Zacisze”
Naszą bazę mieliśmy w Ośrodku Wczasów Rodzinnych „Zacisze”. mieszkaliśmy w wygodnych domkach. Dużym plusem ośrodka jest pyszne jedzenie z dużym wyborem w postaci szwedzkiego stołu.
Miejsce szczególnie polecamy rodzinom z małymi dziećmi. Jest tam mnóstwo atrakcji dla dzieci…
… i dorosłych 😉
Zadaszone wiaty umożliwiają zorganizowanie grilla nawet w środku ulewy (co przetestowaliśmy).
Ogólnie polecamy.
Fot.: Zygmunt Haręza, Sebastian Łasaj.
Opracowanie tekstu: Sebastian Łasaj
No comments yet.