W niedzielę pobudkę zorganizowaliśmy później, aby odpocząć po wczorajszym imprezowaniu. Na śniadaniu wzmocniliśmy się drugą częścią domowych specjałów. Szczególną popularnością cieszyła się kultowa warstwowa sałatka Andrzeja.
Na trasę ruszyliśmy z Toporowej Cyrhli czerwonym szlakiem. Na główny cel zaplanowaliśmy sobie tego dnia Gęsią Szyję (1489 m n.p.m.).
Trasa popularna jest wśród biegaczy górskich.
Fani urody Tatr Bielskich mieli na szlaku punkty, gdzie mogli się nasycić.
Po drodze zorganizowaliśmy małą bitwę na śnieżki 😉
Szklak jest widokowo bardzo ładny
Z Gęsiej Szyi można podziwiać Tatry od Tatr Bielskich, przez Tatry Wysokie po Tatry Zachodnie
Na szczycie spędziliśmy dużo czasu, ciesząc się pięknymi widokami i słoneczną pogodą.
Tatry Wysokie z Gęsiej Szyi wyglądają majestatycznie 🙂
Ze szczytu zeszliśmy dalej szlakiem zielonym…
… w stronę Rusinowej Polany, gdzie Tatry kiełkują bezpośrednio ze śniegu 🙂 …
i dalej przez Wiktorówki…
.. do Doliny Filipka skąd bus zabrał nas do naszej bazy w Małym Cichym.
Po powrocie zjedliśmy jeszcze obiad, spakowaliśmy się i ruszyliśmy do domu.
Serdecznie dziękujemy gospodarzom za gościnę. Pensjonat U Kasi to miejsce nowoczesne, z góralskim klimatem, przyjazne dla turystów. Polecamy!
Pełna galeria z niedzieli:
Fot.: Sebastian Łasaj, Artur Jarzynka, Grzegorz Pawelec
Przebieg trasy: Toporowa Cyrhla – Hala Kopieniec – Psia Trawka – Rówień Waksmundzka – Gęsia Szyja (1489 m n.p.m.) – Rusinowa Polana – Dolina Filipka
Opracowanie Tekstu: Sebastian Łasaj
No comments yet.